 Wysłany: Pią 18:43, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
może nie są to warunki "domowe" ale mieszkam w solarisie i zapraszam na spotkanie  Mogę wziąć np. klucz do "pokoju cichej nauki" w parę osób się pomieścimy - problemem będą tylko krzesła, a właściwie ich niedostatek ;/ |
|
| Wysłany: Śro 22:29, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
| No ok niech tak bedzie:) | |
| Wysłany: Śro 18:09, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
| A jak chcecie?
Mi osobiście wydaje się, że jest bez sensu spotykać się teraz regularnie i dyskutować "mamy trzy nowe linijki statutu". Lepiej zabrać się za to jak najszybciej w warunkach, w których da się coś stworzyć (myślę o warunkach domowych), a potem spotykać się już na normalnych spotkaniach koła jak zaczniemy "istnieć". Oczywiście nie wyobrażam sobie żeby statut powstał bez konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi, ale regularne spotkania są chyba zbędne. Zresztą sami się wypowiedzcie. |
|
| Wysłany: Śro 8:32, 16 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Generalnie to ja mam takie pytanie natury technicznej:
Czy teraz rzezbimy ten statut i ogolnie tworzymy cala administracje i spotykamy sie jak juz wszystko bedzie, czy mimo wszystko widzimy sie np co tydzien i dyskutujemy nad prototypami statutu i innymi pierdolami? |
|
| Wysłany: Wto 20:10, 15 Mar 2011 Temat postu: Co na pierwszym spotkaniu |
|
| Jeśli ktoś nie był, przegapił, przespał to poniżej prezentuje krótkie sprawozdanie z tego, co się działo.
Najważniejsze i najciekawsze co podkreślał dr Wyżgolik: koło jest nasze, sami je tworzymy i sami możemy decydować co, jak i dlaczego będziemy robić. Równie ważne, ale już bardziej groźne: koło jest nasze i sami musimy je stworzyć! Tzn. sami musimy się zorganizować, stworzyć statut, przygotować dokumentację, zebrać opinię Samorządu Wydziałowego (o co z tym chodzi jeszcze się dowiemy), wybrać władze i udowodnić, że mamy prawo bytu! Dr Wyżgolik będzie nam pomagał, ale nie ma zamiaru sam założyć koła i nim kierować (chyba nawet nie może). Będzie nas wspierał i pomagał, ale wszystkie inicjatywy muszą pochodzić od nas i nie możemy liczyć, że wszystko zrobi się samo. Co do działalności koła, to jeśli sprężymy się ze złożeniem wniosku i całej dokumentacji (która już niedługo zacznie się tworzyć) do końca marca, to jest szansa, że koło zacznie działać w kwietnie, może w maju. Sporo już się napisałem o tym ile będzie do zrobienia, to teraz może coś o tym, jakie możliwości da nam koło. Dr Wyżgolik przedstawił pewne możliwości techniczne do jakich będziemy mieli dostęp. Pomijając cały szereg kart DAQ, na wydziale jest sporo sprzętu pomiarowego firmy National Instruments, a co za tym idzie będziemy na pewno działać w LabVIEW. Dodatkowo są dostępna dwie kamerki termowizyjne (jeden z przykładowych projektów to detekcja ruchu za pomocą tych kamerek). Co do LabVIEW i National Instruments, to jeśli wpiszemy do statutu jakiś punkt o szerzeniu wiedzy na temat programowania w LabVIEW, to jest szansa na jakieś zainteresowanie ze strony NI. Inżynierowie NI mogą przyjść i przeprowadzić seminarium, pokazać sprzęt, albo przeprowadzić jakieś szkolenie (wszystko zależy od tego jak dobrze uargumentujemy im nasza chęć nauki) Na razie to tyle. Na pewno pominąłem pełno rzeczy, o których była mowa na spotkaniu, więc jeśli ktoś chce coś uzupełnić to proszę bardzo. |
|